środa, 30 grudnia 2015

Scotch eggs by Katerina - Jajka po szkocku by Katerina

Jajka są tak wspaniałym produktem, że można z nich tworzyć cuda: od jajecznicy, po omlet, jajko sadzone, ciasta, kogiel mogiel czy jajka po szkocku.

Osobiście nie przepadam za mięsem wieprzowym ani za daniami smażonymi, dlatego postanowiłam troszkę poeksperymentować z moimi ulubionymi składnikami, więc  mielone mięso drobiowe i otulone w panierce kokosowej.

Danie jest zdrowe, pełne protein, bezglutenowe tylko jeść i zachwycać się smakiem :D.



Scotch eggs by Katerina

Składniki:
  • zmielony filet z kurczaka
  • czerwona cebula
  • 1 jajko
  • odrobina mąki migdałowej(może być również bułka tarta, zamoczona wcześniej bułka lub jakakolwiek inna mąka)
  • pieprz cayenne
  • sól
  • ugotowane jajka na twardo lub miękko (jeśli chcemy by żółtko wypływało) - 1 jajko na porcję
  • 2 jajka rozbełcone
  • mąka kokosowa jako panierka
Dodatki: marchewka ugotowana z masłem migdałowym, łyżeczką cukru brązowego i szczyptą soli i podane z natką pietruszki+ ugotowane ziemniaki, przed gotowaniem pokrojone w plasterki i posypane koperkiem.

Ustawiamy piekarnik na 180 stopni.
Do mielonego drobiu dodajemy soli, pieprz cayenne, jajko. Kroimy czerwoną cebulę w piórka i dodajemy do mięsa. Następnie dodajemy mąkę migdałową i mieszamy wszystkie składniki. 
Jajka obieramy ze skorupki i zabieramy się za robienie jajek po szkocku. Każde jajko obtaczamy w mące kokosowej, bierzemy trochę mięsa mielonego i rozpłaszczamy na ręce, kładziemy na to jajko i oblepiamy całe ,,ciastem" mielonym. Następnie zamaczamy w rozbełtanym jajku, mące kokosowej, jeszcze raz w jajku i mące kokosowej. Kładziemy na blaszce wcześniej obłożonej papierem do pieczenia. Z każdym jajkiem postępujemy tak samo i wkładamy do piekarnika. Pieczemy aż panierka się zarumieni i będzie lekko brązowawa.

Smacznego! ;)

wtorek, 29 grudnia 2015

Carrot's dream - czyli marchewkowa zachcianka

Czasami bywa tak, że otwieramy lodówkę, a tam pustki oświetlane przez biedną żaróweczkę. Miesiąc się kończy, fundusze tak samo, z domu wychodzić się nie chce a za chwilę obiad musi być już podany do stołu. Co zrobić w tej sytuacji?

Po pierwsze przejrzyjmy wszystkie szafki, dokładnie lodówkę i zastanówmy się ,,co z czym się je", ruszmy troszkę wodzę wyobraźni, bądźmy kreatywni i stwórzmy coś z niczego. Nie zapominajmy o wszystkich niezbędnych składnikach od węglowodanów, po tłuszcze do protein. Może danie, które mam dzisiaj wam do zaprezentowania nie jest bombą proteinową, jednak zawiera wszystkie niezbędne składniki. Przede wszystkim to eliksir młodości, dzięki bohaterowi dzisiejszego dania jakim jest marchewka: Hej, ho żegnajcie zmarszczki, witaj piękna cero. Do niej dodamy mój magiczny składnik jakim jest masło migdałowe, nadające nie tylko cudownego smaku, ale i pełne witaminy E odpowiedzialnej za pracę naszego umysłu jak i koncentrację - bye bye amnezjo :).



Carrot's dream

Składniki na 1 porcję:
  • 2 marchewki
  • łyżeczka masła migdałowego
  • łyżeczka cukru brązowego
  • pieprz cayenne, imbir
  • szczypta soli
  • kilka drobnych kawałków orzechów włoskich
  • 3 kabanosy bekonowe
  • 1/2 torebki ryżu 
  • pomidorek śliwkowy do ozdoby i konsumato :)
Myjemy marchewki i obieramy ze skórki. Następnie kroimy na plasterki i wrzucamy do garnka z osoloną wodą, gotujemy do miękkości. Odcedzamy i dodajemy cukier i masło migdałowe, mieszamy i następnie blendujemy. Dodajemy pieprz cayenne i imbir i mieszamy. Gotujemy ryż w osolonej wodzie, ugotowany ryż przekładamy do filiżanki, przewracamy na drugą stronę i voila mamy góreczkę :). Kroimy kabanosy na centymetrowe kawałeczki i mieszamy z naszym puree marchewkowym :). Kładziemy wszystko na talerz. Na puree wysypujemy szczyptę pieprzu cayenne i posypujemy orzechami włoskimi. Z pomidorka robimy kwiatek, lilię lub co chcemy i delektujemy się smakiem dania.

Smacznego! :)

czwartek, 24 grudnia 2015

Dady's rolls with cheese and mushrooms and heavenly coast drink- To co z serca i w sercu, czyli tatowe bułeczki z pieczarkami i serem oraz drink rajskie wybrzeże

Wspomnienia odgrywają w naszym życiu wielką rolę, dlatego warto je podtrzymywać specyficznymi, wyjątkowymi tradycjami, które stworzyliśmy we własnym domu. Każdy bez wyjątku ma pewne zwyczaje do których czuje sentyment...bądź potrawy, które przypominają nam kogoś bliskiego.... Jedną z nich są tatowe bułeczki z pieczarkami i serem :).

Dady's rolls with cheese and mushrooms


Dady's rolls with cheese and mushrooms

składniki:
  • 5 dag drożdży
  • łyżka cukru
  • jajko
  • szklanka ciepłego mleka

  • 3 szkl mąki
  • 400g pieczarek
  • 2 białe cebule
  • łyżeczka masła do smażenia
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 0,3kg startego sera
Przygotowujemy rozczyn: drożdże rozkruszamy w naczyniu i dodajemy cukru, ugniatamy łyżeczką drożdże do momentu uzyskania płynnej konsystencji. Kroimy cebulę w kostkę, pieczarki w plasterki i smażymy na odrobinie masła, przyprawiamy solą. Grzejemy szklankę mleka w mikrofali, dodajemy do shakera płynne drożdże, jajko i mleko i shakujemy. Odstawiamy w ciepłe miejsce, najlepiej w pobliżu kaloryfera i pozostawiamy na pewien czas aż nasz rozczyn urośnie. W misce przygotowujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól i mieszamy. Gdy urośnie rozczyn to dodajemy go do sypkich produktów, dorzucamy cebulę i pieczarki i mieszamy wszystkie składniki. Następnie odstawiamy w ciepłe miejsce tak by urosło ciasto - na ok. 1h. Włączamy piekarnik na 180 stopni, blachę pokrywamy papierem do pieczenia. Formujemy kuleczki z naszego ciasta drożdżowego i posypujemy tartym serem. i smarujemy odrobiną mleka. Wkładamy bułeczki do piekarnika i pieczemy 15 - 20 min aż będą złociste :).

Czym byłyby święta bez odrobiny alkoholu?? Oczywiście nie ma mowy o ,,zwykłej czystej", ale o kreatywnych drinkach płynących prosto z serca.

Heavenly Coast drink

Heavenly Coast drink

Składniki:
  • 2 szkl soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśniętego)
  • kieliszek blue Curaçao
  • 2 kieliszki grejphfruitówki
Przygotowujemy 2 kieliszki do drinków, do każdego wlewamy po kieliszku grejphfruitówki i po pół kieliszka  Curaçao, które wlewamy po krawędzi, by uzyskać efekt "rajskiego wybrzeża" oraz po mniej więcej szklance soku pomarańczowego.  

Smacznego :)

Christmas with tradition and modernity - Święta przepełnione tradycją i elementami nowoczesności

Tradycje świąteczne... Czym byłyby święta bez dochowanych tradycji? Każda kultura wyróżnia się innymi tradycjami świątecznymi, a jak to wygląda u nas w Polsce?

*wkładamy sianko pod obrus
*wkładamy pieniążek pod talerze
*jedno dodatkowe miejsce dla nieznajomego przybysza
*12 potraw: m.in. sałatka jarzynowa, ryba po grecku, barszcz lub grzybowa, pierogi z kapustą i grzybami, paszteciki, kluski z makiem, karp z pieczarkami, karp w galarecie; z ciast i słodkości: makowiec, seromakowiec, pierniczki, piernik.
*oczekiwanie na pierwszą gwiazkę
*łamanie się opłatkiem i życzenie sobie najlepszych życzeń przed wieczerzą
*dla dzieci - przychodzi gwiazdor z wielkim workiem prezentów Ho Ho Ho... dla starszych i dorosłych... prezenty czekają pod choinką i czekają na panią mikołajową lub innego pomocnika gwiazdora, by rozdał prezenty
*śpiewanie kolęd 
*unosząca się w powietrzu magiczna atmosfera, którą uwielbiam :)
*pasterka o 22 lub 24 

Jako, że lubię wprowadzać do swojej kuchni innowacyjność to na moim świątecznym stole poza tradycyjnymi potrawami, znajdą się również tartinki z łososiem.

Tartins with smoked salmon


Tartinki z łososiem

Składniki:
  • łosoś wędzony 200g
  • bagietka
  • ogórek zielony
  • koperek
  • serek śmietankowy - użyłam almette z ziołami
  • ząbek czosnku
  • szczypta soli
Kroimy bagietkę na małe kromeczki. Przygotowujemy serek : przekładamy serek do miseczki, dodajemy soli i ząbek czosnku ówcześnie pokrojony na kawałeczki lub wyciśnięty i mieszamy. Smarujemy nim kanapeczki, kładziemy kawałeczki łososia. Na każdą kromkę kładziemy plasterek ogórka i posypujemy koperkiem.

Smacznego! :)

Wesołych świąt spędzonych szczęśliwie w rodzinnej atmosferze :)
Merry Christmas!
Καλά Χριστούγεννα!
Joyeux Noël!
Buon Natale!


środa, 23 grudnia 2015

Christmas without ginger breads? It couldn't be possible - Święta bez pierniczków? To nie jest możliwe...

No właśnie, czym by były święta bez pierniczków tworzonych przy akompaniamentach świątecznych piosenek...przy odrobinie wyobraźni i przy tym nie ograniczonej ilości ,,fanu". Czymże byłaby wigilia bez półmiska zapełnionego kolorowymi, korzennymi pierniczkami? Jaki to smutek by nas złapał na myśl o ich braku na wigilijnym stole...



Ginger breads and my special mint icing - Pierniczki z miętowym lukrem

Składniki:
  • 1/2 szkl cukru trzcinowego (2-3 łyżki przypalić w garnku)
  • 3/4 szkl miodu płynnego
  • 1/2 kostki tłuszczu
  • 1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • łyżeczka kakao
  • przyprawa korzenna do pierników

  • 2 szkl mąki
  • łyżeczka sody + łyżeczka proszku do pieczenia

  • 2-3 żółtka (na zimne ciasto)
Przypalamy 3 łyżki cukru w garnku, dodajemy miód cały czas mieszając. Następnie dodajemy resztę cukru i tłuszcz. Mieszamy i dodajemy kawę, kakao i przyprawę korzenną. Gdy uzyskamy jednolitą konsystencję, zdejmujemy z gazu i zanosimy na balkon lub za okno, by masa mogła ostygnąć. Do ciepłej lecz nie gorącej masy piernikowej dodajemy mąkę wraz z sodą i proszkiem do pieczenia. Odstawiamy na balkon. Gdy masa jest zimna dodajemy żółtka, a białko zostawiamy na później by mieć czym posmarować pierniczki. Formujemy kulkę z ciasta, dodajemy mąkę jeśli ciasto przykleja się do palców, wkładamy do worka i do lodówki na 30min-1h. Piekarnik wstawiamy na 180 stopni, wyjmujemy stolnicę, wysypujemy na nią mąkę, wałek obtaczamy w mące (ważne by ciasto nie przywierało do stolnicy lub wałka), wyrywamy kawałek ciasta, wałkujemy tak by miało 0,5cm szerokości. Wycinamy kształty przy pomocy ulubionych foremek poczynając od serduszek, choinek, gwiazdek, do aniołków czy reniferków :). Wycięte formy kładziemy na blachę ówcześnie pokrytą papierem do pieczenia. Pieczemy do lekkiego zbrązowienia. 

Gdy upieczemy wszystkie pierniczki, przyjdzie czas na lukrowanie i ozdabianie.

Lukier miętowy
  • cukier puder
  • odrobina mleka
  • krople miętowe
  • barwniki spożywcze
Odrobina mleka, duża ilość cukru pudrowego i mieszamy tak by lukier uzyskał gęstą konsystencję. Dodajemy krople miętowe i preferowany barwnik spożywczy.

Główny sekret to włożyć serce w to co robimy oraz odrobina wyobraźni... Puśćmy wodzę wyobraźni przy ulubionych rytmach muzyki, a gwarantuje, że uzyskacie niesamowite efekty!

Smacznego :)!

sobota, 19 grudnia 2015

How to make Quiche at home

Bywają takie dni kiedy za oknem jest słota a my nie mamy zupełnie ochoty na ruszanie się z domu, a jednocześnie chcielibyśmy zjeść coś dobrego, szybkiego, przygotowanego w domu. W tym momencie do głowy przychodzi oczywiście pizza... ale nie taka z pizzeri, bo szczerze mówiąc czy wiemy co tak naprawdę do niej wkładają? Czy nie korzystają z ulepszaczy smaków i wszelkich konserwantów? Co dodają do sosów?? 

Osobiście nie raz zawiodłam się na kupnej pizzy, a bo była za zimna, a bo składniki były zepsute...a bo wygląd nie ten...a bo sos za rzadki, do niczego nie podobny...bo chorowałam przez głupią pizzę...

Dlatego dzisiaj mam dla was pomysł na domową pizzę, niecodzienną bo na bazie farszu jajecznego tzw. quiche :). 

Quiche with chicken

Quiche with chicken 

Ciasto:
  • 1/2 szkl mąki kasztanowej
  • 1/2 szkl mąki pszennej
  • 5 łyżek mąki kokosowej
Jeśli mamy w domu tylko mąkę pszenną, nie martwmy się, tylko śmiało po nią sięgajmy - 200g mąki pszennej :)
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 1/2 kostki masła
  • sól morska, pieprz lub ostra pasta (użyłam węgierskiej), cukier – do smaku
  • opcjonalnie 1-2 łyżki gorącej wody
Farsz:
  • 5 jajek
  • filet z kurczaka, pokrojony na kawałki i usmażony
  • 3 pomidorki koktajlowe pokrojone w ćwiartki
  • pieczarki umyte i pokrojone na plasterki
  • 1-2 plastry koziego sera 
  • sól morska, pieprz cayenne– do smaku
  • odrobina masła do smażenia
  • łyżeczka oleju kokosowego (do smażenia kurczaka)

Wstawiamy piekarnik na 180o.

Mąki, proszek do pieczenia oraz przyprawy mieszamy w misce. Następnie dodajemy masło, jajka, po czym ugniatamy ciasto. Uwaga jeśli ciasto jest zbyt zbite dodać należy odrobinę gorącej wody.
Tak przygotowane ciasto wykładamy cienko na blachę lub tortownicę (uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia lub posmarowaną masłem – nie dotyczy form silikonowych), pamiętając by pokryć boki tarty. Wstawiamy do piekarnika na 10min.

Rozgrzewamy patelnię z odrobiną masła i wsypujemy pokrojone pieczarki. Smażymy i doprawiamy solą do smaku. Do miski wbijamy jajka, dodajemy sól i pieprz wg uznania, pokrojone pomidorki oraz pieczarki i delikatnie mieszamy. Pokrojonego kurczaka, przyprawiamy wg uznania np. z curry i pieprzem cayenne lub z przyprawą do gyrosa i smażymy na odrobinie oleju kokosowego.
Na upieczony spód kładziemy kawałki usmażonego kurczaka następnie wylewamy masę jajeczną na ciasto i możemy posypać ulubionymi ziołami bazylią lub oregano. Rwiemy plastery sera koziego  na kawałeczki i rozrzucamy po cieście. Wkładamy do piekarnika na 25-30min.


Smacznego!!

niedziela, 13 grudnia 2015

Greece in Poland - famous Greek salad. Grecja w Polsce, czyli słynna sałatka grecka

Zamiłowanie do greckiej kultury rozpoczęło się u mnie z chwilą gdy dowiedziałam się, że moje imię pochodzi z greki od słowa katharos, katharsis i oznacza tyle co czysta, dziewicza, bez skazy. Poza samym imieniem istnieje również mnóstwo innych powodów dlaczego czuje sentyment do tej a nie innej kultury. Jednym z nich jest różnorodna w smakach kuchnia śródziemnomorska, która nie rzadko jest moją inspiracją w łączeniu nowych smaków, kreowaniu nowych dań.

Grecja jest krajem płynącej oliwy oraz nieziemskiego w smaku, słonawego sera feta, który może być dodatkiem do wielu dań, tworząc niesamowity akompaniament smaków. 

Jedną z ważniejszych przystawek greckich, która przychodzi jako pierwsza na myśl jest oczywiście sałatka grecka. Nie jest to jednak taka sałatka jaką sobie powszechnie wyobrażamy w Polsce, ponieważ nie zawiera sałaty, a składniki jej nie są drobno pokrojonymi elementami układanki.

Zanim zdradzę, jak powinno się przyrządzić sałatkę grecką, chciałabym przytoczyć ciekawostkę, jaką jest sama nazwa sałatki. W Grecji tą sałatkę nazywa się choriatiki - co można by tłumaczyć jako wiejska sałatka, być może dlatego, że składa się z produktów typowo domowych, hodowlanych, które możemy znaleźć na wsi. To tylko taka moja mała anegdotka, a teraz zabierzmy się do pracy, czyli co z czym się je.

Choriatiki - Greek salad


Χωριάτικη σαλάτα - Greek salad

Składniki:
  • pomidor
  • papryka czerwona
  • zielony ogórek
  • 1/2 czerwonej cebuli
  • oliwki
  • feta
  • łyżka oliwy z oliwek
  • łyżeczka octu jabłkowego
  • oregano
  • sól, pieprz cayenne
Kroimy warzywa w kosteczkę, dodajemy oliwki, oliwę, ocet, sól, pieprz, oregano i mieszamy. Fetę kroimy na prostokąciki tak aby można było położyć go na każdej porcji. Przekładamy sałatkę do salaterek, na każdą nakładamy plasterek fety i przyozdabiamy odrobiną oregano.

Można podawać z tostami francuskimi lub grzankami :).

środa, 9 grudnia 2015

Charlotte snak - szarlotkowa przekąska

Jabłko było pierwotnie symbolem pierwszej pary w Raju - Adama i Ewy. Pierwsza kobieta, która skusiła Adama, by spróbował skazanego owocu. Owoc ten był soczysty, pyszny, niezapomniany, ale skończył się dla nich wygnaniem z Raju. 

Nasze jabłuszka nie grożą nam wygnaniem z kraju, a jedyne co o nich można powiedzieć to same zalety. Otóż jabłko przez to, że zawiera błonnik pokarmowy, dobrze działa na przemianę materii, więc jest zalecana u osób będących na diecie. Błonnik także sprzyja regulacji cukru we krwi, a zatem żegnajcie ciągłe wzrosty i spadki - żegnaj wieczna głodżillo! :D Nie wspominając już o magicznym działaniu jabłek na naszą urodę i piękną cerę :).

Charlotte snak


Szarlotkowa przekąska

  • średnie jabłko
  • 15g rozdrobnionych orzechów włoskich
  • cynamon, goździki
  • łyżeczka ekstraktu migdałowego



Wstawiamy piekarnik na 180o. Myjemy jabłko, kroimy na plasterki, kładziemy na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia lub bez papieru gdy jest to forma silikonowa. Następnie posypujemy cynamonem, polewamy olejkiem migdałowym, na każdym plasterku kładziemy po goździku i posypujemy orzechami. Wkładamy do piekarnika na 10 min.

wtorek, 8 grudnia 2015

Daily portion of carotene - Marchewkowe love

Jako, że mam niesamowitą słabość do wszelkich słodkości, postanowiłam, że na dzisiaj przygotuję ciacho... ale nie takie zwyczajne...
Nazywana w domu królikiem - lubię wszystko co jest związane z marchewką, czy to na surowo, w soku, czy ugotowana, czy nawet jako jeden z elementów do wypieku... 

Marchewka pozwala nam zachować piękne, zdrowe rumieńce na twarzy, to również produkt uzbrojony w antyoksydanty, dzięki czemu pomaga naszemu organizmowi bronić się przed nowotworami, problemami kardiologicznymi czy przed wzrostem cholesterolu. A co najważniejsze, marchewka zawiera mnóstwo witaminy A, która odpowiada za nasz wzrok oraz wzrost... więc chyba nikogo nie dziwi, że tak często sięgam po marchewkę?? :)

Karotakeik


Karotakeik - czyli ciacho marchewkowe
  • 2 jaja
  • 1/4 szklanki stewii
  • 150 ml oleju kokosowego
  • 200 g drobno startej marchewki
  •  filiżanka posiekanych orzechów włoskich
  • 75 g drobno pokrojonego ananasa (świeżego lub z puszki) lub filiżanka suszonej żurawiny
  • 100 g wiórków kokosowych
  • szklanka mąki kasztanowej i 3 łyżki mąki kokosowej
  • po 1 łyżeczce: cynamonu, sody, soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ubić jajka do podwojenia objętości. Dodać cukier i dalej ubijać aż masa będzie gładka i puszysta. Wciąż ubijając na wysokich obrotach, dolewać ciągłym, cieniutkim strumieniem olej.
Do powstałej masy dodać marchewkę, ananasa, orzechy, wiórki kokosowe i delikatnie wymieszać.
Do osobnej miski przesiać mąkę, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. Dodać sól i wymieszać. Przesypać do miski z marchewką i delikatnie połączyć wszystkie składniki. Piekarnik nagrzać do 150 stopni C.
Ciasto wyłożyć do małej formy (około 21 cm x 21 cm lub okrągłej o średnicy 23 cm), wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 1 godzinę.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Magic for palate - magia dla podniebienia

Przychodzą takie dni kiedy ,,coś za nami chodzi", kiedy mamy ochotę na coś co koniecznie zawiera cukier, co tak pięknie uśmiecha się do nas z półek cukierniczych i wymachuje do nas rączkami byśmy tylko zwrócili na niego uwagę... Oj dzisiaj sobie pozwolę, co tam...raz nie zawsze, ale od jutra szlaban na gary... Nie prawda, że ,,od jutra" powtarzamy sobie każdego dnia? :D

Ale z drugiej strony życie jest tak krótkie, że aż żal sobie odmawiać takich dobroci jakie od niego dostajemy. Wystarczy wybierać odpowiednio, zdrowo dobierać wszystkie komponenty by nie musieć potem sobie wyrzucać jaką bombę cukrową właśnie zjadłam... :D

Mam na to sposób! Kiedy mam ochotę na coś słodkiego to przyrządzam sobie domowe, pozbawione barwników i chemii - domowe lody :).



Magia dla podniebienia

Składniki:
  • banan
  • łyżeczka karobu (możemy go zastąpić zwykłym kakao, jednak karob jest zdrowszy pozbawiony utleniaczy i niezdrowych związków i ma naturalnie słodki smak)
  • ulubione dodatki - dodałam orzechy nerkowca, orzechy włoskie i odrobinę konfitury porzeczkowej
Myjemy banana, obieramy ze skórki i kroimy na cienkie plasterki. Następnie przekładamy do pudełka i wkładamy do zamrażalnika na kilka godzin. Potem wyjmujemy pudełko z bananem, wrzucamy zawartość pudełka do miski i miksujemy. Dodajemy kakao i mieszamy. Wkładamy tak przygotowane lody do zamrażalnika bądź cieszymy się od razu ich smakiem nakładając je do salaterek i przyozdabiając ulubionymi dodatkami.

niedziela, 6 grudnia 2015

Fantasy on a plate - Fantazja na talerzu

Niektórzy lubią fantazjować na wykładach, inni w domu, a jeszcze inni w kuchni - jak ja :D. Czym byłyby dania bez odrobiny wyobraźni? Czy potrzebne są przepisy, by ugotować coś dobrego?? 

Otóż nie...wystarczy włączyć ulubioną muzykę na całą parę, udać się do kuchni, nucąc sobie każdą piosenkę tworząc przy tym dzieła niczym kunsztu warte..Muzyka pomaga kreatywności, serce wyczuciu, zmysły odpowiedniej syntezie wybranych przeze nas komponentów...Dobry nastrój jest podstawą, ponieważ to on pozwala nam tak swobodnie poruszać się po wszystkich poziomach naszych zmysłów, począwszy od węchu – określa nam czy dany składnik do siebie pasuje czy też nie, następnie smak – każdy element powinien się komponować idealnie niczym odpowiedni dobór biżuterii do sukienki wieczorowej. No i na sam koniec zmysł wzroku – czymże byłoby danie bez kuszącego wyglądu? Oczywiście może być smaczne i bez niego, ale w połączeniu z pięknym przyozdobieniem, czarującym zapachem oraz smakiem można stworzyć coś nieziemsko pysznego.

Nie rzadko słyszę, że ktoś nie umie gotować, że to takie trudne...a może po prostu boisz się oddać rozkoszy zapachów i smaków, które unosiłyby się po Twojej kuchni? Przy muzyce zapominasz o całym świecie skupiając się jedynie na tym jednym daniu, które właśnie przyrządzasz. Całe serce wkładasz w tą właśnie czynność, nie pomijając żadnego kroku...a wynik?
Zobaczysz...będzie zaskakujący...a Ty na pewno będziesz ukontentowana(ukontentowany).

Fantasy on a plate

Fantasy on a plate


Składniki:

  • filet z kurczaka
  • szczypta imbiru i pieprzu cayenne
  • łyżeczka musztardy dijońskiej
  • kilka listków jarmużu
  • plaster sera koziego
  • 2 plastry szynki schwarzwaldzkiej
  • kilka pomidorków koktajlowych
  • szpinak
  • sól himalajska, ząbek czosnku (do szpinaku)
  • łyżeczka masła

Rozpuszczamy masło na patelni, podsmażamy ząbek czosnku uprzednio pokrojonego na drobne kawałeczki, dodajemy liście szpinaku, chwile dusimy i dodajemy soli do smaku.

Pierś z kurczaka myjemy i tłuczemy tłuczkiem (jak do schabowego - wyjdą 2 zrazy), smarujemy środek musztardą i kładziemy 1/2 plasterka sera, jarmuż i odrobinę pomidorka koktajlowego pokrojonego na kawałki. Zawijamy obsypując chilli i imbirem, nakładamy plaster szynki schwarzwardzkiej. Następnie spinamy naszego zraza wykałaczkami. Kurczaka wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 na ok. 20 - 25 min. Wykładamy na talerz szpinak, na niego upieczone pomidorki koktajlowe, które posypujemy oregano. Zdejmujemy wykałaczki z naszych zrazów i kładziemy na talerzu.

Bon appetit! :)

sobota, 5 grudnia 2015

Spicy mushroom cream soup - Pieczarkowy rarytas na grudniowe popołudnia

Zupy, kremy tak bardzo zapominane i tak często pomijane w dzisiejszym zabieganym świecie...a bo nie mam czasu, a bo znowu będziemy jeść tą pomidorową przez 3 dni, a bo to tyle czasu zajmuje, a mi się przecież tak nie chce...chociaż w sumie bym zjadła, ale głodżilla doskwiera... Koniec z marudzeniem! Czas na nowe spojrzenie na zupki - czas na przepyszne zupy-krem, które są odpowiednie zarówno dla maluchów jak i dla każdego z nas. Oczywiście odpowiednie doprawienie zupy zależy od preferencji, oraz od tego komu podajemy (małym dzieciom nie podamy zbyt pikantnej zupy).

Aby uciec od rutyny i schematyzacji dań, postanowiłam zwrócić się w kierunku zup-krem, których smak i wygląd kusi nie tylko do degustacji, ale i poświecenia chwili czasu na jej przyrządzenie. Krem, który dzisiaj wam przedstawię, będzie opierał się na głównym składniku jakim są grzyby, ale również na fasolce - roślinie strączkowej, bogatej w białko - zatem jak najbardziej zalecanej dla osób aktywnych....do tego kurczaczek...czego można chcieć więcej??

Spicy mushroom cream soup


Pikantny krem pieczarkowy z kurczakiem

  • szkl bulionu
  • filet z kurczaka
  • 200g pieczarek
  • puszka białej fasoli gotowanej na parze
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżeczka masła
  • oregano, pietruszka
  • szczypta soli i pieprzu cayenne


Zagotowujemy bulion z kurczakiem (tak by zmiękł). Kroimy pieczarki w plasterki, czosnek w drobną kosteczkę. Następnie rozpuszczamy masło na patelni i dodajemy najpierw czosnek, dusimy chwilę a następnie dodajemy pieczarki, dusimy przez 5min. Na końcu solimy pieczarki. Przesypujemy do miski fasole i blendujemy, następnie dodajemy pieczarki i robimy to samo, na końcu dodajemy szklankę bulionu i mieszamy. Dodajemy soli, pieprzu cayenne, oregano i przelewamy do garnka. Gotujemy jeszcze z 5min, dokładamy kurczaka i wylewamy do półmisków, ozdabiamy pietruszką.

piątek, 4 grudnia 2015

Chicken liver with nectarine and onion - Kolorowo mi, czyli wątróbka z nektarynką, zieloną papryką i cebulą

Dzisiaj pokażę wam jak łatwo zastąpić tradycyjne jabłko dodawane do wątróbki. Na to, przyznam szczerze, wpadłam przypadkowo jednego dnia, kiedy to właśnie chciałam przyrządzić tradycyjną wątróbkę z jabłkiem i cebulą... Po otwarciu lodówki okazało się, że wszelkie możliwe jabłka nagle wyparowały gdzieś w powietrzu a jedynie co mi pozostało to nektarynka i zielona papryka...Pomyślałam: cóż, raz kozie śmierć, spróbować warto, a że lubię eksperymentować, to z decyzją nie czekałam długo i po chwili zabrałam się do pracy.

Przy okazji chciałabym wspomnieć, że papryka jest źródłem witaminy C, potasu i wapnia. Witaminy A i E, które również zawiera mają właściwości antyoksydacyjne, sprzyjające naszej ,,wiecznej" młodości. Przede wszystkim czerwona papryka, ale papryki żółta i zielona nie różnią się zbytnio względem czerwonej. 

Nektarynka zawiera mnóstwo witamin: C, E, B1, B2,  beta-karoten, potas, fosfor, magnez, żelazo, wapń, cynk, mangan, miedź,  błonnik pokarmowy - a zatem sprzyja odporności organizmu oraz odpowiedniej przemianie materii.

Wątróbka to przede wszystkim źródło pełnowartościowego białka (a jak wiadomo, białko jest najważniejsze w naszym życiu, gdyż to właśnie ono odpowiada za odbudowę naszych komórek w organizmie). Poza tym jest również znakomitym źródłem żelaza, cynku oraz witaminy B zalecanej szczególnie przy aktywnym trybie życia. No i...nie zapominajmy o tym, że wątróbka jest śmiesznie tania, więc każdy może sobie na nią pozwolić o każdej porze dnia i nocy :D.


Chicken liver with nectarine and onion

Kolorowo mi, czyli wątróbka drobiowa z nektarynką, zieloną papryką i cebulką (2 porcje)

Składniki:
  • 350g wątróbki drobiowej
  • zielona papryka
  • średnia cebula
  • 2 nektarynki
  • 1-2 łyżki oleju kokosowego
  • sól

Myjemy wątróbkę i pozbywamy się rzęchów. Kroimy cebulę w piórka, nektarynki i paprykę w kosteczki. Podgrzewamy na patelni olej kokosowy i smażymy cebulę na złoty kolor, doprawiamy solą. Następnie dodajemy nektarynki i paprykę by się razem podusiły przez ok. 5Min. Odsuwamy cebulę z papryką i brzoskwiniami, dodajemy wątróbkę, smażymy z obu stron po 4-5min – musi się dobrze ściąć. Wykładamy na talerz.

Smacznego! :)

czwartek, 3 grudnia 2015

Κέικ αμυγδάλου με πορτοκάλια - Greckie ciasto migdałowe z nutką pomarańczy + grzaniec by Katerina

Zainspirowana Grecją, helleńską kulturą, a przede wszystkim kuchnią - postanowiłam dzisiaj na małą pokusę jaką jest greckie ciasto migdałowe z nutką pomarańczy :). Co prawda nie jest to typowa baklawa czy też grecka chałwa, a jednak jest to ciasto równie warte uwagi co pozostałe dwa przysmaki.

Skąd wybór?
Jak wspominałam we wcześniejszym poście, pomarańcze są źródłem witamin i naszego piękna. Migdały jak i wszelkie inne orzechy dobrze działają na nasz umysł, także zalecane są w chwilach intensywnego myślenia, czy jak w moim przypadku - pomagają odnaleźć się na dwóch równorzędnych kierunkach :). A kto by nie chciał by wszystko przychodziło za zwyczajnym pstryknięciem palca, prawda? :)

W drugiej części chciałabym się z wami podzielić moim sposobem na grzańca, szybkiego i nieziemsko pysznego, który poza smakiem, ogrzewa każdą część naszego ciała - co jest zalecane w okresie zimowym.



 Greckie ciasto migdałowe z nutką pomarańczy

składniki:
  • kostka masła
  • 1/4 szkl stewii
  • 6 jajek
  • szklanka kaszy orkiszowej (może być zwykła kasza manna)
  • szklanka mąki migdałowej
  • 2 pomarańcze 
  • łyżeczka cynamonu
  • szczypta soli
  • 3 łyżki syropu klonowego
  • cukier wanilinowy (16g)
  • łyżeczka proszku do pieczenia
Polewa:
  • 250g śmietany 36%
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • 2 szkl cukru
  • cukier waniliowy
  • łyżeczka karobu (lub kakao)
  • 50g płatków migdałów
Włączamy piekarnik na 180 a tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Ucieramy masło z cukrem na gładką masę, następnie dodajemy po jednym żółtku (białka oddzielamy i wrzucamy do innej miski) i miksujemy. Dodajemy kaszę i mieszamy, następnie dodajemy sok z 2 pomarańczy wraz ze skórką i miksujemy. Dodajemy mąkę migdałową i miksujemy. Dodajemy szczyptę soli, 3 łyki syropu klonowego, łyżeczkę proszku do pieczenia oraz cukier migdałowy i mieszamy. Ubijamy białka w oddzielnej misce (dodajemy szczyptę soli by mogły się ubić) i ubijamy to gęstej masy. Delikatnie dodajemy do naszego ciasta i mieszamy. Wylewamy masę do naszej formy i wstawiamy do piekarnika na ok. 40 - 50min.

Wlewamy do garnka śmietanę, dodajemy cukier, kakao oraz czekoladę i doprowadzamy do wrzenia. Następnie zmniejszamy ogień na najmniejszy i gotujemy przez 11min. Cały czas mieszamy by nie przywarło! Zdejmujemy z gazu i dodajemy płatki migdałów, mieszamy. Wystawiamy na chwilę za okno do ostygnięcia, by było pokojowe, a nie gorące. Wylewamy polewę na ciasto.

Grzaniec by Katerina

Składniki:
  • butelka półsłodkiego wina (Kadarka)
  • 3 łyżki miodu
  • pomarańcza
  • przyprawa do grzańca (wina)
Otwieramy wino, wlewamy do garnka zawartość butelki. Kroimy pomarańcze na kawałeczki. Wrzucamy do garnka z winem. Dodajemy miód i przyprawę. Gotujemy aż będzie ciepłe, ale nie doprowadzamy do wrzenia. Przelewamy do kubków.

Miłego ogrzewania! :)

środa, 2 grudnia 2015

Jarmużowy zawrót głowy

Świat w miejscu nie stoi a my śpieszymy by za wszelką cenę go przegonić. Z tego też względu zdecydowałam się dzisiaj na szybką sałatkę, która poza smakiem wyróżnia się tym, że jest niesamowitą bombą witaminową.

W czym tkwi sekret? 
Jarmuż jest dzisiejszym panem dnia, to on jest niezwykłym źródłem błonnika, witamin A, K i C, a także kwasu foliowego i wapnia. Co więcej jarmuż ma wartości przeciwzapalne dzięki czemu może być zalecany alergikom z problemami skórnymi i nie tylko. Nie każdy może mieć świadomość, że produkty, które na co dzień spożywamy dzielą się na takie, które działają zapalnie oraz te, które działają przeciwzapalnie i sęk w tym by łączyć produkty w taki sposób by mógł powstać balans.

Innym magicznym składnikiem, którego dzisiaj użyłam jest olej kokosowy. Nie zawiera utleniaczy, dzięki czemu jest o wiele zdrowszy od olejów używanych przez nas w domu, nie pali się dzięki czemu spokojnie można przyrządzić, np. wątróbkę bez obawy, że zostaną opryskane meble kuchenne :P. I przede wszystkim smak... olej kokosowy dodaje potrawą soczystego, nieziemskiego smaku...A o zapachu unoszącego się w powietrzu podczas smażenia nie wspomnę ;).

Fast salad


Fast salad

Składniki:
  • filet z kurczaka
  • garść jarmużu umytego i podartego na kawałki
  • pomidor
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1/2 czerwonej cebuli
  • ogórek gruntowy 
  • płaska łyżeczka oleju kokosowego
  • pieprz cayenne, przyprawa curry
  • sól himalajska

  • łyżeczka octu jabłkowego
  • łyżka oleju lnianego
  • łyżeczka syropu klonowego
Filet kroimy na kawałeczki, doprawiamy przyprawą curry oraz pieprzem cayenne. Na patelni rozpuszczamy olej kokosowy i wrzucamy naszego kurczaka. Kiedy się smaży, zabieramy się za krojenie pomidora, papryki, ogórka i cebuli na drobne kawałeczki. Wrzucamy do miski kurczaka, pokrojone warzywa wraz z jarmużem. Dodajemy łyżeczkę octu jabłkowego, łyżkę oleju lnianego, łyżeczkę syropu klonowego oraz soli do smaku. Wszystko mieszamy i wcinamy :).

wtorek, 1 grudnia 2015

Orange makes you look and feel younger - exotic salad


Pogoda aż skłania do wyczarowywania egzotycznych potraw... Jednak egzotycznych nie oznacza od razu przymusu sięgania po jakieś wymyślne składniki czy też przepisy. Mam na myśli znane nam bardzo dobrze elementy, które właśnie teraz są najlepiej dostępne we wszystkich marketach. Jednym z takich produktów są pomarańcze - cytrusy, wypełnione po brzegi witaminą C, soczyste i tak nieziemsko zdrowe. 

Możemy je wrzucić do sokowirówki i zrobić z nich sok, np. dodając jeszcze marchewkę i jabłko...możemy rozgrzać się aromatycznym grzańcem przyrządzonym z kawałkami pomarańczy lub daniem przygotowanym na bazie tego oto niesamowitego składnika jakim jest pomarańcza :).

Pomarańcza - źródło witaminy C odpowiedzialnej nie tylko za odporność organizmu, ale i również za przyswajanie żelaza, odpowiedzialnego za spadek lub wzrost codziennej energii, tak bardzo potrzebnej w tej porze roku. Dzięki pomarańczom pomożemy naszemu organizmowi w walce z bakteriami i wirusami grasującymi w powietrzu w te ,,rześkie" dnie grudniowe. Zalecane kobietom w ciąży ze względu na wysoką zawartość kwasu foliowego oraz potasu. I co najważniejsze! Pomarańcze powinny być nieodłącznym składnikiem naszego eliksiru młodości, ponieważ wszelkie cytrusy, a także i marchewka służą naszej urodzie i nie pozwalają na bladość cery, kiedy słońce jest tak daleko. Maseczki na bazie pomarańczy pomagają również w zwalczaniu cellulitu...Jaki zatem wysuwa się wniosek? Jeść, jeść i jeszcze raz jeść pomarańcze! :)

A teraz czas na moją dzisiejszą inspirację na bazie pomarańczy - prostą, szybką w przygotowaniu, złożoną z kilku składników sałatkę egzotyczną.



Sałatka egzotyczna
Składniki:
Sałatka egzotyczna
  • filet z kurczaka
  • pomarańcza
  • 1/2 granata
  • garść rozdrobnionych orzechów włoskich
  • mix sałat
Dressing musztardowo-miodowy:
  • łyżka oliwy z oliwek
  • łyżeczka octu jabłkowego
  • łyżeczka musztardy
  • łyżeczka miodu
  • łyżka soku z cytryny
Filet z kurczaka kroimy na kawałki i przyprawiamy ulubioną przyprawą, a następnie smażymy i odstawiamy do wystygnięcia. Myjemy owoce, obieramy pomarańczę ze skórki i kroimy na kawałeczki. Przekrajamy granata na połowę i ,,wydłubujemy" miąższ do miski tak aby każda oddzielna ,,kuleczka" tworzyła sama w sobie całość. Dodajemy sałatę, usmażonego kurczaka, pokrojoną pomarańczę i rozdrobnione orzechy.

Teraz czas na dressing. W oddzielnie przygotowanej salaterce dodajemy wszystkie składniki i mieszamy ze sobą, a następnie polewamy sałatkę przygotowanym dressingiem.