niedziela, 6 grudnia 2015

Fantasy on a plate - Fantazja na talerzu

Niektórzy lubią fantazjować na wykładach, inni w domu, a jeszcze inni w kuchni - jak ja :D. Czym byłyby dania bez odrobiny wyobraźni? Czy potrzebne są przepisy, by ugotować coś dobrego?? 

Otóż nie...wystarczy włączyć ulubioną muzykę na całą parę, udać się do kuchni, nucąc sobie każdą piosenkę tworząc przy tym dzieła niczym kunsztu warte..Muzyka pomaga kreatywności, serce wyczuciu, zmysły odpowiedniej syntezie wybranych przeze nas komponentów...Dobry nastrój jest podstawą, ponieważ to on pozwala nam tak swobodnie poruszać się po wszystkich poziomach naszych zmysłów, począwszy od węchu – określa nam czy dany składnik do siebie pasuje czy też nie, następnie smak – każdy element powinien się komponować idealnie niczym odpowiedni dobór biżuterii do sukienki wieczorowej. No i na sam koniec zmysł wzroku – czymże byłoby danie bez kuszącego wyglądu? Oczywiście może być smaczne i bez niego, ale w połączeniu z pięknym przyozdobieniem, czarującym zapachem oraz smakiem można stworzyć coś nieziemsko pysznego.

Nie rzadko słyszę, że ktoś nie umie gotować, że to takie trudne...a może po prostu boisz się oddać rozkoszy zapachów i smaków, które unosiłyby się po Twojej kuchni? Przy muzyce zapominasz o całym świecie skupiając się jedynie na tym jednym daniu, które właśnie przyrządzasz. Całe serce wkładasz w tą właśnie czynność, nie pomijając żadnego kroku...a wynik?
Zobaczysz...będzie zaskakujący...a Ty na pewno będziesz ukontentowana(ukontentowany).

Fantasy on a plate

Fantasy on a plate


Składniki:

  • filet z kurczaka
  • szczypta imbiru i pieprzu cayenne
  • łyżeczka musztardy dijońskiej
  • kilka listków jarmużu
  • plaster sera koziego
  • 2 plastry szynki schwarzwaldzkiej
  • kilka pomidorków koktajlowych
  • szpinak
  • sól himalajska, ząbek czosnku (do szpinaku)
  • łyżeczka masła

Rozpuszczamy masło na patelni, podsmażamy ząbek czosnku uprzednio pokrojonego na drobne kawałeczki, dodajemy liście szpinaku, chwile dusimy i dodajemy soli do smaku.

Pierś z kurczaka myjemy i tłuczemy tłuczkiem (jak do schabowego - wyjdą 2 zrazy), smarujemy środek musztardą i kładziemy 1/2 plasterka sera, jarmuż i odrobinę pomidorka koktajlowego pokrojonego na kawałki. Zawijamy obsypując chilli i imbirem, nakładamy plaster szynki schwarzwardzkiej. Następnie spinamy naszego zraza wykałaczkami. Kurczaka wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 na ok. 20 - 25 min. Wykładamy na talerz szpinak, na niego upieczone pomidorki koktajlowe, które posypujemy oregano. Zdejmujemy wykałaczki z naszych zrazów i kładziemy na talerzu.

Bon appetit! :)

3 komentarze:

  1. Ależ to zachwycająco wygląda :), no nie mów, że na uczelni też nie lubisz fantazjować? ;p
    + ja zawsze jestem ukontentowana :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahha no dobrze..na jednym wykładzie bardzo lubię puszczać wodzę fantazji ... :D
    wiem, że Ty zawsze jesteś ukontentowana :D mistrzu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Domyślam się o jaki wykład chodzi <3

    OdpowiedzUsuń